Praktyczne sposoby na wprowadzenie Dziecka do świata nowych smaków
To całkowicie normalne, że nasze dzieci odmawiają jedzenia i czasem nie są nim zainteresowane. Musimy pamiętać, że nakłanianie dzieci do jedzenia nie jest naszym zadaniem i nie możemy ich „zmusić” do zjedzenia danej potrawy. Jednak są sposoby, aby ułatwić i uprzyjemnić dziecku zapoznawanie się z różnymi pokarmami. Najważniejsze jest to, by robić to z szacunkiem.
✶ Zachęcaj nie naciskaj!
Musisz pamiętać, że dzieci wyczuwają nasz niepokój i wycofują się, gdy odczuwają presję podczas posiłku. Gdy podczas posiłku u rodziców pojawia się złość, dziecko nie kojarzy tej czynności z niczym przyjemnym, wręcz przeciwnie. Może pojawić się niechęć lub strach. Dziecko może bać się powiedzieć, że dany produkt faktycznie mu nie smakuje.
Unikaj słów, „Tylko ugryź”, „Zjedz to”, „Nie odejdziesz od stołu, zanim nie zjesz”. Pytaj, dlaczego nie chce zjeść posiłku, czy dane jedzenie mu smakuje, czy dobrze się po nim czuje”.
✶ Samoregulacja
Zapytaj, czy dziecko jest głodne. Regularne godziny posiłków są dobrym wyjściem, zwłaszcza przy zdrowym trybie życia i trzymaniu się diety, ale dziecko, jak każdy człowiek, nie zawsze musi być głodne o danej porze. Nie musi jeść książkowej ilości posiłku, może potrzebować go po prostu mniej.
✶ Łączymy!
Większość dzieci ma listę pokarmów, które zwykle jedzą i które lubią, niektóre pokarmy jedzą „czasami” i pokarmy, które uczą się lubić. W porze posiłków dostarczaj głównie tych, które lubią. W małych ilościach podawaj te, które jedzą czasami lub te, których uczą się lubić. Kiedy połączysz nowe jedzenie z czymś, co lubi, dziecko może być bardziej skłonne go spróbować.Jeśli dziecko kategorycznie odmawia dania lub warzywa, nie warto zmuszać go do jego zjedzenia. Każdy z nas ma produkty, których nie lubi i nie jest w stanie polubić.
✶ Małe zwycięstwa
Bardzo często w rozszerzaniu diety naszym jedynym celem jest to, aby dziecko zjadło podane jedzenie. Niestety, przez życzeniowe myślenie często jesteśmy rozczarowani. Zamiast tego warto pomyśleć o małych krokach w próbowaniu nowego jedzenia. Jeśli w którymś dniu dziecko, polizało lub ugryzło kawałek marchewki, lub buraka, zamiast tylko dotykać, to jest jego małe zwycięstwo. Takie wygrane warto doceniać, zamiast cały czas wymagać więcej. W ten sposób, choć wydaje się nam długotrwały, zbliżamy się do osiągnięcia celów żywieniowych.
✶ Odpuść
Pamiętaj, że karmienie nie zawsze będzie idealne. Dzieci mogą być wybredne, nie muszą działać zgodnie z wytycznymi i naszymi życzeniami. Zdarzy się, że dziecko odmawia jedzenia, czasem zje mniej, a czasem zje więcej. To jest normalne. Im bardziej zrelaksowani będziemy w czasie posiłków, tym bardziej zrelaksowane będą nasze dzieci.